Mikrometr sprawdzam na wzorcu przed każdym pomiarem. Wossnery trzymają co do setki, omp do dt 80 max 1,5-2 setki różnicy.

Czyli w zasadzie trzeba mierzyć i mam nadzieję, że szlifierze przed przystąpieniem do szlifowania robią takie pomiary, bo jeśli wierzą tylko etykietce na pudełku to później jaja wychodzą.
Inną kwestią też może być to na ile ta ich robota jest dokładna, każesz mu zrobić otwór 56.00 pod nominał, a tam po robocie na dzień dobry otwór ma 56.02 lub 56.03
Ciekawe ile miał otwór w moim cylku po szlifie ? Nie wpadłem na pomysł pomiaru.

Ja mam zaufanego gościa od szlifów, na dodatek zawsze mierzę po szlifie. Zobaczymy jak się nowy gość sprawdzi.

Podstawowa sprawa. W ktorym miejscu mierzysz ten tlok???bo na zdjeciu wyglada jak bys mierzyl na samym dole tloka. A prawidliwe miejsce (tak przynajmniej bylem uczony ) jest ba srodku wysokosci tak gdzie jest trzpien czy pin mocujacy. Jak zwal tak zwal.

To źle cie uczyli, centymetr od dolnej krawędzi. W tym przypadku był to najszerszy wymiar.

Kolejny Namura, co do setki.