Mam Yamahę DT 50R z 2007 roku, problem polega w tym, że podczas ostatniej jazdy motocykl nagle mi zgasł (bak był pełny), no więc spróbowałem odpalić ale się nie dało. Próbowałem odpalić przez dobre 10 minut, później w domu znowu próbowałem i nie dało rady, nie mam pojęcia co mogło się stać, a drugi problem polega na tym, że podczas jazdy zaczęło mi szarpać kierownicą i strzelać w tylnym kole (łożysko jest okej bo sprawdzałem), słyszałem, że przyczyną mogło być to, że wciskając sprzęgło cały wał sprzęgłowy podnosi mi się do góry, podobno poszło zabezpieczenie wału. Czy mógłby mi ktoś podpowiedzieć co mogło się stać i czy wał może być przyczyną szarpania kierownicą i strzelania w kole? Z góry dziękuję
I czy mógłby mi ktoś polecić dobrego mechanika w okolicach Bełchatowa?:)
