Ta moja dt jest naprawdę dziwna. Padła mi kopka, rozkręciłem boczek i zrobiłem mały eksperyment. Wziąłem wiertarkę i nasadkę i zakręciłem wałem. Oczywiście na założonej świecy wiertarka ani rusz, ale odkręciłem świece i przyłożyłem rękę nad otwór. Z otworu tylko powietrze bez paliwa (Wtf ? ). Dla pewności odkręciłem kolektor od puszki filtra i zatkałem wlot powietrza dłonią. Lało się paliwa mi na dłoń jak z dystrybutora, a z cylindra szło samo powietrze. Nalałem nawet strzykawką paliwo do dziurki od gasboxa i też nic ;/ . Kranik oczywiście odkręcony. Najdziwniejsze jest to że jak próbowałem moto odpalić to świeca była mokra (chyba że mi się coś popier.). Może paliwo dostaje tylko nieraz-wtedy jak parska a tak to nie ? Może membrana do wymiany jest ? Chyba że paliwo ciągnie dopiero na założonej świecy (jakiś ciąg, kompresja się robi) ?

Jak paliwo cofa Ci sie do filtra powietrza to znaczy ze masz nieszczelnosc na membranie czyli listki membrany beda do wymiany. No ale napisałeś ze ładnie przystaja i ze po zamienialeś. Moze membrane z uzywanego moto kupisz ewentualnie nowe listki membrany.

No zaworu w 80tce nie ma dlatego stad moje zdziwienie. Kolega co to napisal poprostu nie wiedział o jaki model chodzi zapewne i zasugerowal sie swoim modelem.

Fakt, pomyślałem o 125