Witam Wszystkich.
Mam Problem.Otóż wczoraj złożyłem yamaszke po remoncie(szlif nowy tłok) i zrobiłem wczoraj 35 km i temperatura była odpowiednia,było w miare ciepło koło 23 stopni wszystko ok,dzisiaj pojechałem nia do szkoły(5km) też ok ale jak już wróciółem to słysze że sie gotuje,nie jechałem szybko nie wysokie obroty(średnio 5,5tys.) odkręciłem korek od chłodnicy i po prostu wystrzelił,dodam ze niedługo przed remontem sie to zaczęło.co sie mogło stać??co zrobić? Prosze o pomoc.

Wywalona uszczelka pod głowicą, termostat, zatarta pompa wody, niedrożność przewodów chłodniczych.

Być może że to pierwsze.zatarta czyli??bo patrzyłem własnie na wirnik pompy wody chciałem nim ruszyc ale sie nie dało,to tak ma być czy nie??Prosze o pomoc.Ale uszczelka pod głowicą nowa jest splanowana głowica na szkle i cylinder tez chpciaż tak troszke tylko .

Wirnik pompy wody bedzie sie ruszal wtedy i tylko wtedy gdy wal sie kreci, jak masz zdjety dekiel pompy wody to kopnij raz czy dwa i zoabcz czy sie kreci

to w takim razie trzeba wymienić uszczelke pod głowicą i to tym razem na 3 warstwową bo juz 2 razy była jedno i lipa jest.Tylko teraz pytanie czy jak bd wymieniał to musze planowac cylek i glowice czy nie trzeba??Wystarczy jak dam normalnie 3 uszczelki i bd wszystko ok??

Trzeba planować koniecznie, wczesniej pewnie nie planowałeś i dlatego jednowarstwowa puszczała.

Jakie 3 uszczelki? Jedna uszczelka i tyle. Możesz dać jednowarstwową ale i 3 też, chociaż jeżeli powierzchnia cylka i głowicy bedzie idealnie prosta to jednowarstwowa da rade. Tak, jezeli uszczelka puszcza to trzeba oddac do planowania

ok dobra dzięki wielkie za pomoc.Ale to w końcu dać jedną czy 3 uszczelki po tym splanowaniu??

Jedną trzywarstwową albo jedną jednowarstwową jak będzie dobrze splanowane to jednowarstwowa sprawi.

"JEDNĄ trzywarstwową"???jaka to jest??mozesz dac link do tej uszczelki bo ja słyszałem tylko ze zakłada sie 3 uszczelki na raz. tak jak tutaj post7976.html?hilit=wymiana%20uszczelki%20dt%20125#p7976