Kupiłem przerywacz LED oraz kierunki LED.
W zakupionym przerywaczu (LED) są 3 piny, a w oryginale 2 piny.
Przerywacz LED 3 piny:
B - zasilanie plus
E - masa
L - wyjście na przełącznik
Przerywacz oryginał 2 piny:
B + L (z tego co pamiętam)
W oryginalnym przerywaczu do jednego pina (L) wchodzą 2 kable.
Od zasilania jest oczywiście jeden kabel.
Czyli razem mamy 3 kable

Tak więc podłączając na krótko do nowego przerywacza w ten sposób:
B - B (1 kabel)
L - L (2 kable)
E - dotykam po prostu ramy motoru.
Niby wszystko działa, ale dopiero wtedy gdy wyjmę żarówkę od kontroli kierunkowskazów.
Dodam jeszcze, że przerywacz działa dość wolno.
Może lepszym rozwiązaniem byłoby przerobić ten oryginalny przerywacz ?
Spotkał się już ktoś z Was z takim problemem ?