Czyli w zasadzie trzeba mierzyć i mam nadzieję, że szlifierze przed przystąpieniem do szlifowania robią takie pomiary, bo jeśli wierzą tylko etykietce na pudełku to później jaja wychodzą. Inną kwestią też może być to na ile ta ich robota jest dokładna, każesz mu zrobić otwór 56.00 pod nominał, a tam po robocie na dzień dobry otwór ma 56.02 lub 56.03 Ciekawe ile miał otwór w moim cylku po szlifie ? Nie wpadłem na pomysł pomiaru.
Podstawowa sprawa. W ktorym miejscu mierzysz ten tlok???bo na zdjeciu wyglada jak bys mierzyl na samym dole tloka. A prawidliwe miejsce (tak przynajmniej bylem uczony ) jest ba srodku wysokosci tak gdzie jest trzpien czy pin mocujacy. Jak zwal tak zwal.