na razie kasy nie liczylem ale rachunki sa wiec pewnie sobie podlicze. do co silnika 200 na razie to zostawiam bo sa wazniejsze rzeczy i to bede robic w miedzy czasie. silnik sie sklada ale po malu bo w niedlugim czasie mam dwa wesela plus caly czas jakies roboty sa... co do malowania gaznika... najpierw go wyszkielkowalem. ale po szkielkowaniu efekt nie utrzymuje sie zbyt dlugo a potem ponoc ( tylko tak slyszalem nie wiem czy to prawda czy nie ) zachodzi jeszcze bardziej dla tego po pisaskowaniu zostal pomalowany dla utrzymania dluzszego efektu. i nie rozumiem czemu malowanie gaznika to sczyt druciarstwa

chetne poslucham wytłumaczenia
co do ptania skad jestem to z Wołomina. tam sie urodzilem i tam mieszkalem obecnie siedze w Portsmouth w hrabstwie hampshire na poludniu Anglii.