Witam! Chcialbym zamontowac do mojej yamahy dt 125 r (rocznik 1999) podgrzewane manetki, ale mam watpliwosci czy akumulator nie bedzie sie rozladowywal. Czy ktos robil juz cos takiego w dt? Wolalbym uniknac opcji, w ktorej kupuje manetki, po czym okazuje sie ze nie wystarcza pradu na doladowywanie akumulatora. Prosze o odpowiedzi i przepraszam za brak polskich znakow (problemy z klawiatura).
Tak dodam od siebie, na takie manetki nie oszczędzaj bo kolega kupił za jakieś 150 zł i kable mu się ukręciły w manetce. Jak już kupować takie manetki to porządne
Przy poborze 40wat wychodzi 3,3Ah, czyli bez ładowania "opróżniłyby" akumulator o takiej pojemności w jedną godzinę. Jak masz miernik to można sprawdzić jakim natężeniem ładowany jest akumulator i zobaczymy czy będzie nadążał.