Z własnego doświadczenia wiem,że przerabianie moto baaardzo sie nie opłaca.Co z tego jak buda bedzie lżejsza,jak może pękać,problemy z założenie,cięcia,za mała pucha filtra itd.Hajs sie mnoży a jak sie ockniesz ze za ten wydany hajs mógłbyś mieć coś lepszego jest już za późno.
Tak myślałem, że od 125 lc2 podejdzie, ale od 125r jest mocniejszy i jeśli miałbym już inwestować to wstawiłbym od r'ki. Co by trzeba było ewentualnie przerobić, żeby od r'ki wszedł?