Witam! Zarejestrowalem sie na forum ponieważ mam pewien problem z blokadą modułu (odcięcie przy 6-7 tys obrotów).
Posiadam yamahe tdr rocznik 2001 więc zastosowałem się do forumowego poradnika odblokowania roczników 1999-2003.
Jednak kolory przewodów były u mnie nieco inne (przecież tdr to nie w 100% to samo co dt). Dwa z nich szły do obrotomierza, podejrzewam że jako podświetlenie (obrotomierz):
http://pokazywarka.pl/znayyo/
Było jeszcze kilka innych kabelków ale prowadziły one do diody kierunkowskazów, lampki biegu jałowego oraz czujnika oleju.
A te przewody szły do szybkościomierza (cztery z nich moim zdaniem były jako podświetlenie czarne masa niebieskie prąd tak samo jak na zdjęciu wyżej z obrotomierza)
http://pokazywarka.pl/gf3eir/
I pozostałe dwa tajemnicze kabelki :
BIAŁO-ZIELONY http://pokazywarka.pl/iv9rpq/
I ZIELONO CZARNY http://pokazywarka.pl/al6xfe/
Zająłem się BIAŁO-ZIELONYM http://pokazywarka.pl/1loffm/
Wlutowałem w obwód tak jak mówi poradnik forumowy przełącznik (wyglądający idiotycznie ale mniejsza o to )
http://pokazywarka.pl/ee5n18/
Sprawdziłem nawet miernikiem czy wszystko działą jak należy i wszystko było ok.
Więc ucieszony postanowiłem się przejechać jednak coś było nie tak.
Zanim zapaliłem moto przełącznik był wyłączony (prąd nie płynął do licznka) tuż przed odcięciem przy 6.5 tys obrotów włączyłęm przełącznik (prąd płynął do licznika) i niestety nic. Odcięcie i tak nastąpiło.
I to jest właśnie mój problem . Nie wiem gdzie popełniłem błąd i proszę was abyście pomogli mi go odnaleźć i naprafić, bo ta blokada mnie już męczy.
Pozdrawiam..