Jak 80 go podobnie przetarga co 125.Jak niemiał wcześniej moto to mała różnica tak gleba i tak.
125 mu ucieknie spod tylka a 80 pociagnie ze sobą hehe.

Wy to wgl nie znacie potencjału 80, to było moje drugie moto a tak mnie sponiewierało w jeden sezon ze nawet nie chce myśleć co by było jak bym ochraniaczy nie miał a i tak nie raz zakrwawiony lub potłuczony jechałem do domu i przez kilka dni na moto nie mogłem wsiąść ... Wy to byście się od razu na nie wiadomo jakie sety rzucali ...

1vip2 pisze:Jak 80 go podobnie przetarga co 125.Jak niemiał wcześniej moto to mała różnica tak gleba i tak.
125 mu ucieknie spod tylka a 80 pociagnie ze sobą hehe.

Może od razu niech bierze 300,bo co ta za różnica czy zabije się od razu czy nie .
Mówi że nie ma zbytniego doświadczenia,to jego pierwszy motocykl i chciałby się nauczyć dobrze jeździć,a proponujesz na start 125 jak to ma zbyt dużą moc jak dla niego,później się chłopak połamie i znienawidzi moto. Widzę że za wszelką cenę próbujesz udowodnić swoją rację....
@Armani69Bierz max 80

Ja wam powiem, że jeździłem już simsonem około roku, w tym czasie najmocniejsze moto na którym jechałem to była MZ ETZ 150, potem kolega dał mi sie w lesie przejechać odblokowaną DT 125 to jak mi się przy 60km/h wkręciła to zgłupiałem i nie wiedziałem co zrobić Byłem zaskoczony, bo simson jedzie max 60 a tutaj przy 60 motor dostał nieziemskiego kopa, wtedy tak to odczułem. Do każdego motoru musisz mieć szacunek, bo inaczej możesz się zrazić na amen. I jeszcze jedno. Lepiej kupić słabsze moto i potrafić wykorzystywać 80% jego potencjału, niż mocniejsze i nie umieć wykorzystać jego 30%. Podsumowując bierz DT 80, jak na pierwsze moto 15KM to wcale nie będzie mało.

Przecież nikt mu nie każe odrazu z startu manety otwierac na full. Se popyrka to sie nauczy.
Niema to jak ćwiartka 2T. Nawet doświadczony sie zmeczy.

1vip2 pisze:Przecież nikt mu nie każe odrazu z startu manety otwierac na full. Se popyrka to sie nauczy.

Prędzej czy później zakorci go żeby sprawdzić "jak idzie'. I może sie zdziwić. Jak nie miał do czynienia nigdy z motorem i kompletnie nie wie jak sie jezdzi to simson.

Dokładnie simson. Każdy ten dział przerabiał od motorowerów Pierwsza jazda komarkiem hehe BEZCENNA.
Dt 80 i dt 125 to lekka przesada na pierwsze moto.Ja chciałem sprawdzic co wy mu polecicie.
Dopiero Kruku polecił poczciwego simsona