Witam wszystkich. Po dłłłłuuuuuggggich poszukiwaniach w końcu udało mi się coś wyrwać. Jest to yamaha dt 125x z 2006 roku zarejestrowana,ubezpieczenie do końca roku tylko przegląd trzeba zrobić, układ gienka i podgrzewane manetki. Aktualnie muszę ogarnąć bo jest straszny bałagan(to tu to tam nie ma śrubeczki, ogólny chaos kablowy, pewnie uszczelka do wymiany bo wodę mi ciągnie z chłodnicy i coś jeszcze na pewno wyjdzie (albo zapomniałem),ale myślę że się opłacało.)
Dłuższej telenoweli nie będę pisał tylko jak coś chcecie wiedzieć to piszcie
Oczywiście nie obyłoby się bez wiochmeńskich patentów,więc zapraszam:
Patent nr.1:
Patent nr.2:
Patent nr3(pięknie powiercone):
Patent nr4:(ale tu widzę plus bo jest z odpowietrznikiem ):
I jeszcze jakiś idiota złamał gienka i pospawał go zwykłą spawarą do metalu (nie mam pojęcia jak to zrobił ale magnes się czepia) i teraz mam mały problem
Teraźniejszy stan motocykla:
Na razie wiele się nie zmieni więc dopiero jak zacznie się coś dziać to zdam relację.
Jakby co to pytajcie i piszcie śmiało.Zapraszam do moich pytań w mechanice.Łapcie Pozdrufffki
+++
Spostrzegawczy zauważą rozłożony rower w tle, ale mi przeszkadzał i musiałem go złożyć. Też się pochwlę :
[img]error[/img]
[img]error[/img]