Całościowe ogarnięcie Yamaszki.

Witam, jestem nowym użytkownikiem tego forum, i wydaje mi się ono ciekawe dlatego pisze tu zamiast męczyć się samemu. Otóż około 4 lata temu mój brat kupił dt 80 ja wtedy byłem młodszy więc była za mocna ,a katowałem yamahe zest (skuter).
Brat odpalał ją może raz na parę miesięcy, pare razy się przejechał i tak stała. Ja około miesiąc temu zainteresowałem się nią , kolega założył tłumik, wyczyścił gaznik i niby wszstko okej, ale mam pare pytań. Jeżeli maszyna stoi 2 dni , to gdy chce ją zapalic to ma palić na jeden raz? Bo ja muszę kopać PARE razy zanim odpali na ssaniu, lub na popych (nie wiem czy trzeba przekręcać klucz w stacyjce) jest w pozycji pionowej tak jak wkładam , nie skręcony w lewo lub w prawo tylko prosto (nie wypada). Może to wina tego , że daje kranik od razu na RES? Słyszałem , ze ponoć najpierw trzeba dać na ON? Głębiej do niej nie zaglądałem , ale silnik trzyma obroty nie gaśnie oczywiście jak jest trochę rozgrzany . Drugie pytanie czy ktoś orientuje się jak zamontować obrotomierz ? Ponieważ mam obrotomierz i lampe , ale teraz motocykl jest w czystej postaci enduro , ponieważ jeżdżę po wsi oraz po polach, żwirowniach itp. Pytanie trzecie to jak ściągnąć tylne koło ponieważ przebiło mi się? Wie ktoś jak krok po kroku, aby nic nie zepsuć. Model identyczny jak na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=3ypB_V27_kQ . Tylko bez kierunków i świateł , oraz inny napis na baku
Pozdrawiam.
PS. mam nadzieje na szybkie odpowiedzi

Moze palic na pare kopniec to zalezy ,jak masz mało wachy to odpalaj na RES.

Co do koła to najpierw odkręcasz ten pręt od tylnego hamulca, następnie te śrubki pionowe co są wkręcone w wahacz po obu stronach, później tą nakrętkę by poluzować koło zdejmujesz łańcuch i koło masz ściągnięte