siemka. ostatnio mam problem z cieknącym paliwem przez rurke na samym dole gaźnika. problem sie zaczął tak mi sie wydaje po regulacji gaźnika... raczej nie naruszyłem blaszki.. problem jest (był) taki że paliwo nie cieknie na postoju, cieknie tylko wtedy jak się motorem lekko pobuja, albo po jeździe widać że rurka jest mokra... rozebrałem gaźnik i podwyższyłem blaszkę trochę.. problem teraz jest następujący: gdy dt jest odpalona i jak nią potrzęsne to paliwo wgl nie leci choć troche po jeździe jest go w rurce, natomiast jak jest zgaszona i kranik jest odkręcony to paluiwo leci tylko wtedy gdy się lekko pobuja dt, oprócz tego dt zamula na 1 tkz wczęsniej odkręcałem manete i jechała ładnie się zbierała a tera musi nabrać obrotów bo inaczej jest buuuu, i tak jakby troche zmniejszyla sie moc... co mam zrobic? czy po regulowaniu blaszki mam jeszcze raz wyregulowac gaznik ?? co mam robic??!

tej blaszki wogóle nie powinno się ruszać ustaw z powrotem tak jak było. u siebie miałem bardzo podobie zostawiłem zaworek na kilka godzin zamoczonego w benzynie jeżdze już tak ponad rok i narazie jest dobrze. jeśli to nie pomoże to jedynie wymiana zaworka choć ciężko taki dostać do dt 80.

ale mi cieknie paliwo ui dodam jeszcze ze wymienilem ostatnio oske bo tam jakis gwozdz byl i plywak casly latal i teraz jest sztywny moze o to chodzi ??