Witam.
Na forum jestem już od dłuższego czasu jako podglądacz Kupiłem ostatnio Yamahę DT 125 R na długie zimowe wieczory. Jest w niej sporo do roboty ale taką właśnie chciałem. Chcę założyć galerię żeby mieć podgląd na postępy jakie robię oraz wysłuchać rad i opinii innych. Stała podobno 2 lata zepsuta. Dokumentów brak (są w planach), przez co nie znam jej roku produkcji, można to jakoś odczytać z ramy? Priorytetem dla mnie jest mechanika, wygląd mnie średnio interesuje, ponieważ będę ją używał tylko w terenie. Jak będą fundusze to wizualką się oczywiście też zajmę
Zdjęcia nie są najlepszej jakości bo robione słabym telefonem i po ciemku.
Przywiozłem ją na przyczepce.
Pierwsza noc w moim garażu
Na następny dzień przed myciem.
I chwilę po umyciu, wygląda trochę lepiej
Silnik nie jest na chodzie. Na tą chwilę wiem, że jest zatarty i wypluł pierścienie. Luzów na wale brak. Na dniach wyciągnę silnik i sprawdzę dokładnie co tam w środku siedzi. A prezentuje się on tak:
Aktualnie Yamaha stoi na podnośniku własnej roboty i ma ściągnięty tylny wahacz, bak etc.
Z racji, że motor stał długo nie używany to postanowiłem rozebrać tylne zawieszenie i je nasmarować. Odkryłem, że kołyska amortyzatora jest wykrzywiona w lewą stronę, ponieważ ktoś założył tylko jedną kość i tak jeździł.
Mam problem z wybiciem śrub z tej kołyski, myślę nad rozcięciem ich gumówką bo kołyska i tak jest do wymiany.
Bez uszkadzania amortyzatora i ramy oczywiście.
PS. Zdjęcia postaram się wstawiać w lepszej jakości i robione za dnia.