Siema,ostatnio odpaliłem dt żeby się przejechać i jak skręce lekko nawet kierownice w lewo to zaczyna jej odcinać zapłon i gaśnie,dodam że w tym momencie przepala bezpiecznik.Czy to może być zwarcie gdzieś przy kierownicy jak skręcam ?
( I czy możliwe że szczury mi przez zime kable pogryzły ? XD)

Z góry dziękuje za pomoc

Skoro przepala bezpiecznik to robi zwarcie,jak zwarcie to dziurawa izolacja.A robi się pewnie dlatego przy skrecie w lewo bo kable się naciagaja,wtedy stykają i mamy zware.
Sprawdź izolację kabli idących przy kierownicy.

masz pewnie namieszane w wiązce która wychodzi z czaszy i idzie nad błotnikiem wzdłuż ramy, musisz rozpruć i obczaić co się tam porobiło

dzięki ;d