No dobra czyli wał do regeneracji, a powiedz mi ładnie go dotarłem?

no to nieźle. Koszty remontu twojego moto będą podobne do mojej crf pomijając zawory

No ale myślę że po tym remoncie przeprowadzonym przez enda w końcu się nacieszę bezawaryjną jazda chociaż przez parę sezonów

co to za tłok? bierz wossnera. Na nicasilu jest cylek?

Tłok jest oryginalny Kawasaki ponieważ poszła jakaś trefna patia Wossnerów które miały za płytki rowek na pierścień olejowy o jakieś 0,5mm i tłok przez ten wystający pierścień nie mieścił się w cylindrze. 3 takie tłoki z rzędu dostał mechanik dlatego postanowiliśmy wsadzić oryginalny. Jest on praktycznie nowy bo nie przelatał nawet 500 km

dziwne kumpel też miał problem z wossnerem ale w ttr, a ja założyłem wossnera i już 8tysi nakulane. Cylek porysowany?

No szkoda trochę bo Wossner to by 100 razy lepiej się sprawował no ale co zrobisz, nic nie zrobisz A co do cylka to nie wiem Enda trzeba się pytać

oryginalny nie jest taki zły zobacz ile na oryginale km nastukałeś. Rozumiem że nowy oryginalny tłok był niby lekko używany i czy na pewno był to oryginał? Może lekko używany i lekko przytarty?
Jeżeli nie ma części w pl zostaje ci eBay lub USA

barszcz91 pisze:oryginalny nie jest taki zły zobacz ile na oryginale km nastukałeś. Rozumiem że nowy oryginalny tłok był niby lekko używany i czy na pewno był to oryginał? Może lekko używany i lekko przytarty?
Jeżeli nie ma części w pl zostaje ci eBay lub USA

On kupił nowy tłok z serwisu i zrobił na nim 500km, a nie założył tłok oem po 500km zrobionych przez kogoś.

Wypolerowałem plastiki bo były lekko zmęczony po krótkim sezonie





Na boczki muszę jeszcze tylko nową białą folię nakleić i plastiki będę miał już z głowy