Siemano a więc wczoraj stałem się posiadaczem DT . Co prawda jeszcze jej nie wdziałem ,kupiłem na telefon . Yamaha nie pali nie ma iskry ,cena jaką za nią dałem to 1000 zł. Co sądzicie warto było , papiery są ?
Co do planów to odpalić ,polerka plastików, jakaś okleina, i w przyszłości koła SM.
W piątek będą nowe zdjęcia i jesli uda sie wskrzesić będzie jakiś filmik .
Ostatnio zmieniony 14 lut 2015, 19:52 przez Matlez, łącznie zmieniany 1 raz
A więc tak dt dziś odpaliła okazało się że głowica była pęknięta ,szybka zmiana kop i dt chodzi jednak pochodziła około 5 miniut i zgasła i już nie ma iskry .
Ku mojej rozpaczy podchodze rano do dt próbuje kopnąć silnik ani drgnie . Dzis wieczorem zajrzę do niego , ale podejrzewam że to łożyska na wale lub korbie .