Witam,
moim zdaniem w silniku za bardzo coś mi rzęźi,klekocze-zerknijcie czy to normalna praca silnika..https://www.youtube.com/watch?v=jeSK_CFJSOg

faktycznie, rzęzi coś i klekocze-na pewno nie jest to normalna praca silnika

Co sie,okazalo to magneto tak halasuje,dopiero jak odkrecilem dekiel to wyraznie dobiegalo to z magneta ale tylko na wyzszych obrotach.Ponadto dzis,w trakcie jazdy cos strzelilo pare razy w silniku,po kolejnych kilku kilometrach zaczela yamaszka dymic po czym zgasla i juz sie nie da odpalic.gdy chce odpalic na pych to prycha.Macie jakies pomysly co sie moglo stac?

A co my wróżki ? No sorry ale tak brzmi 95% awarii silników, nikt tu nie wywróży co sie stało, trzeba rozkręcić i zobaczyć ..

no ok,może i nie wróżki ale to jest raczej bardziej odosobniony przypadek,specjalnie nagrałem kolejny filmik na którym dobitnie słychać okropnie hałasujące magneto,przypuszczam ,że 95% motocykli nie ma takiej usterki. Założę nowy temat,motor idzie w sobote dopiero do mechanika,chciałbym wiedzieć czego się spodziewać.tu jest filmik https://www.youtube.com/watch?v=vTCVXZzzf7k

Możliwe ze łożyska na wale czy magneto ma luzy na boki?

Wlasnie,nie ma luzów,maksymalnie z milimetr góra dół chodzi wał z magnetem..dziwne że w trakcie jazdy były trzaski a po kilku km jak zaczal dymić tak zgasł i nie odpala, na pych tylko strzela kicha w wydech a świeca wilgotna

odkrec magneto
i sprawdź

Dobra,zalózmy zw łożyko padlo,to czy przez to bedzie prychał i nie chce odpalić?

nie przez swiece klin itp