Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
witam mam problem ostsnio wybralem sie na wycieczke i po powrocie wszystko jak zawsze pieknie dzialalo zgasilem jedynie zapomnialem zakrecic kraniku i paliwa troche z baku ulecialo .na drugi dzien chcialem odpalic i nic .... zero reakcji wiec chcialem ja przepchac troche myslalem ze zalana ale po wrzuceniu dwojki motor zaczal hamowac jak nigdy biegi normalnie wchodzily lecz reakcja taka sama na kazdym biegu ze dwa szarpniecia i hamuje luz normalnie jest prosze o pomoc co moze byc przyczyna<help>
zaskoczylo mnie to z tym paliwkiem nie ukrywam czyli jak byl odkrecony kranik to nalecialo tam paliwa??? czyli co mam wyjac swiece i powinno poprostu wyparowac po pewnym czasie? czy odkrecic glowice pozdrawiam
-- 01 cze 2015, 20:36 --
szczerze to pierwsze co pomyslalem o tloku ze sie jakos skloinowal czy pierscien pekl czy cos w podoibe ale pozniej kopniak chodzil i przy kopaniu z tlumika szlo powietrze wiec cos tlok tam ruszalo w zyciu bym sie nie domyslil ze moze tak sie stac