witam przed chwilą złożyłem moją dt po wymianie linek i po odpaleniu trzyma 1,4 lekko dodam gazu wzrasta do 2,5 tys i nie moze spasc. Jedynie po wlaczeniu ssania spada do 1,4 i po dodaniu gazu rozwniez pieknie spada do 1,4 i chodzi równo. Ale nie będe przecież jeździł na ssaniu . Czyzby gaznik do regulacji? czy jakas inna przyczyna

Tak gaźnik do regulacji. Na rozgrzanym po włączeniu ssania ma się zadusic

przy dodawaniu gazu słychać uciekające powietrze w okolicach króćca. Zapewne to wina wyższych obrotów?

Niezbyt wiem o co Ci chodzi , wydaje mi sie ze to nie tylko wina regulacji ale byc moze lewego powietrza skoro nie chce zejsc z obrotow. Wyciagnij membrane i na wszelki wypadek uzyj magicznego czarnego silikonu by uszczelnic krocciec