Witam dziś zakupiłem dt 125, lecz zauważyłem, że kapie mi benzyna, chyba z gaźnika, pod motocyklem znalazłem kilka kropel (w sumie to sporo) benzyny. Kranik zakręciłem od razu po jeździe, więc nie wiem dlaczego jest jakiś wyciek. Mógłby ktoś zdiagnozować?

Tutaj fotki jak wprowadziłem go do piwnicy, a stał na dworze jakieś 2 godziny, więc nie od razu po jeździe

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ba ... 5f3d8.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5ee ... 2f323.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0ee ... f0b86.html

fotki niestety dodały się bokiem

Jeśli to napewno benzyna to do wymiany zaworek iglicowy wraz z gniazdem. Przed tym spróbuj wyczyścić gaźnik bo może akurat jakiś paproch się zapchał w gnieździe zaworka.

Umyj moto i wtedy sam zobaczysz skąd leci.

Okej, jutro umyję i zobaczy się. A mogę tak jutro wyjechać? Z kapiącym gaźnikiem?

edit:
a i na pewno benzyna, bo dotykałem i pachniało czystą benzyną, nawet jakby bez oleju.

Taki zestaw i po problemie http://allegro.pl/zaworek-iglicowy-gazn ... 84058.html

Z ciekawości zapytam, dt 125 lc2 miały gaźnik taki sam jak późniejsze dt że ten zaworek z gniazdem pasuje?

no raczej ten zaworek nie będzie pasował on ma dt cl jakąś przejściówkę pomiędzy lc a lc2 a tam na 100% jest gaźnik z okrągłą przepustnicą a zaworek z linku nie podejdzie bo jest za długi przerabiałem to w mojej starej dt 82r

no ja mam detke z 89 roku. To trzeba by inny znależć
i można coś takiego dostać w stacjonarnych sklepach motoryzacyjnych czy trzeba z neta?

i wczoraj zauważyłem, że jak odkręcę kranik i odpalę moto to przestaje kapać, jak jeżdżę i stanę na odpalonym to też nie kapie. A jak postoi dłużej na zgaszonym, z zakręconym kranikiem to kapie, dziwne

Sprawdź kranik,pewnie też Ci nie trzyma.