Witam mam problem z zaworem ypvs taki jak na filmie:
https://youtu.be/2EX2Kt-ciyc
Gdy przekręcę kluczyk w stacyjce zawór ustawia się ale po odpaleniu ani drgnie.W czym może być problem myślę ,że to wina modułu 3RM 10 ponieważ gdy ją kupiłem to było coś przy nim robione ponieważ jest odblokowany.Czy jest ktoś może z okolic Kozienic kto posiada taki moduł żeby zobaczyć czy to na pewno on jest przyczyną tego problemu.A może da się ten moduł naprawić jak tak to gdzie ? Albo przyczyna tkwi w czymś innym????

na początku sprawdź kostki od silniczka może jakieś styki zaśniedziałe , jeśli wszystko ok to tylko szukaj czegoś ta podmiankę albo silniczka albo modułu.

Sprawdziłem wszystkie styki i dalej nic ,ale wpadł mi taki pomysł i postanowiłem popukać modułem jak motor pracuje i o dziwo zawór zaczoł działać .Teraz to jest całkiem inny motor .Tylko zastanawiam się co mogło być tego przyczyną macie może jakiś pomysł .

Nic mechanicznego tam nie ma. Jeśli wstrząsy zadziałały, to albo przewody nie łączą albo jakaś ścieżka na płytce modułu pękła.

Ok dziś jezdziłem i wszystko ok tz, działa tylko jak wyregulowałem zawór według przepisu Enduros70 to jak jest w pełni otwarty to nie jest ta plansza gdzie są linki na ypvs to nie jest na tym otworze te wycięcie tylko jest przesunięte w lewo nie wiem czy tak morze być jak jest .A jeszcze jedno na luzie nie wkręca się wyżej niż 9-10 tys tylko tak skacze na tych obrotach czy to jest blokada ?

Nie.