witam , moj motocykl chodzi idealnie na niskich obrotach wszystko pięknie ale przy ostatniej zmianie uszczelki pod głowicą jak przekrocze okolo 5 ,6 tys obrotów to nabiera wibracji jak by pod dupą . spotkał się juz ktos z takim czymś ?

Rozkręcałeś coś jeszcze w silniku ? Jeśli nie to nie dokręciłeś śrub mocujących silnik.

no właśnie tylko cylinder do planowania sciągnąłem na w sumie 40 min i założyłem , koło sztywno siedzi ,zębatek nie sprawdzałem . No jezeli (nie daj boże ) jakis syf mi na wał poleciał i nie wyczyscilem i skrecilem to w sumie motor chyba nie palił bym tak ładnie i tak ładnie nie chodził . Jutro biorę kamere aby przyblizyc wam o co chodzi ..