Od razu uprzedzam, nie jest to słabe aku..
Awaria jest inna, kręci ok, ale tylko w jedną stronę.. Gdy przesunę ręcznie zawór (patrząc się od strony silniczka) maksymalnie w lewo, to po przekręceniu kluczyka on pracuje, ale kręci się tylko w prawą stronę, do samego końca, gdzie blokuje go już śrubka. Mniej więcej w połowie delikatnie zwalnia, tak jakby już chciał zawrócić, ale dupa, leci dalej w prawo. Kabelki są podpięte, prąd leci. YPVS też, w ch*ja.