staje przed dylematem sprzedazy swojej yamahy DT125R 1998r.
motocykl kupilem w 2014 i ponad rok zajal mi remont
Co zostalo zrobione:
Silnik
Szlif cylindra
Tłok, pierscienie, lozysko Vossner
Planowanie głowicy
Uszczelki głowicy, cylindra, pokrywy sprzęgła i magneto
Układ paliwowy
Zestaw regeneracyjny kranika paliwa
Zestaw regeneracyjny gaznika
Układ hamulcowy
Zestaw regeneracyjny pompy hamulcowej przod
Przewod w stalowym oplocie przod
Klocki hamulcowe EBC
Zmienione tarcze hamulcowe przod i tyl
Zawieszenie
Uszczelniacze przedniego zawieszenia
Kolyska tylnego zawieszenia z łożyskami
Układ chłodzenia
Chlodnica po regeneracji
Koła
Opony Michelin ac10
Detki Michelin
Układ napędowy
Zębatki JT: zdawcza i na tylnym kole
Układ elektryczny
Akumulator Yuasa
Przegląd instalacji elektrycznej
Swieca zaplonowa NGK
Płyny eksploatacyjne
Olej w skrzyni biegów
Plyn chłodniczy
Płyn hamulcowy
Olej w lagach
Elementy nadwozia
Linki: gazu sprzęgła prędkościomierza, obrotomierza
Kierunkowskazy
Lampa tylna Polisport
Przedni blotnik Polisport
Lusterko
Skarpety na lagach acerbis
Gruntowne mycie ramy, silnika, podzespołów
Elementy poddane kontroli wytrzymaja przynajmniej jeden sezon
Sprzęgło
Korbowod
Lozyska w kolach
Lozyska glowki ramy
Lozyska wahacza
ile myslicie wart jest moj sprzet? przebieg od wymiany tloka to 20,0km.
zdjecia:
oc i przeglad do wrzesnia przyszlego roku