Witam wszystkich, DT kupiłem w średnim stanie sam nie wiem czy ze względów pieniężnych czy dlatego że sprawia mi przyjemność przywracanie wdzięku przedmiotom z historią.
DT R 125 z 2001 kupiłem za 4800zł.
Wady/problemy/awarie:
-uszkodzona instalacja elektryczna,
-krzywe luźne koła,
-stan wizualny...
-uszkodzona pompa hamulca,
-uszkodzony prawy dekielek silnika,
-popalone żarówki w licznikach,
-zużyta opona przód,
-zniszczone chińskie kierunki z przodu.
Ukończone:
-cała instalacja elektryczna+niektóre kostki+rolgaz z guzikiem,
-wyszlifowane plastiki,
-okleiny,
-oświetlenie LED liczników + oklejenie ich foliami termokurczliwymi,
-nowe szprychy i dętki,
-nowe lusterka i gripy (lusterka od kolegi Endurosa),
-wydech Giannelli(kupiony wgnieciony za 300zł)
-odnowienie siedziska przez pomalowanie farbą do regeneracji,
-nagwintowanie otworów pod szpilki dyfuzora,
-umycie kwasem klamek wydechu i piast,
-wyczyszczenie obręczy,
-zębatka 14t(też od Endurosa),
-pomalowanie wydechu i paru dupereli,
-wymiana światła przedniego,
-dokupienie oryginalnych kierunków+oklejenie folią przyciemniającą,
-nowe klocki,
W planach:
-rozbiórka silnika,
-wymiana opony,

Galeria: http://imgur.com/a/MDCgM

Nie chciałem się zbytnio rozpisywać, jeśli ktoś ma jakieś pytania odnośnie przebiegu któregoś etapu bądź którejś ceny proszę pisać.

Jaki był koszt szprych?

2.5zl za sztuke + wysylka. Nie przez firme Bartnik bo oni nie odbieraja ani nie odpusuja, tylko od jakiegos goscia ktory chyba tam pracuje, co 3 tyg robi szprychy jak sie uzbiera zamowien, szprychy na wzor mozesz wyslac

Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka