
Dostałem od kumpla Yamahe dt 80 lc2 92rok, motor pali elegancko na pych kopka nie chodzi (czytałem norma z kopkami) chodzi o to że gaźnik wyczyściłem poskładałem ale nie chce chodzić normalnie na niskich obrotach:) przy regulacji zszedłem na 3500 obr/min ale normalnie chodzi tylko przy min 4000 obr/min. Kompresji jeszcze nie sprawdziłem dopiero kupie w Marcu manometr.
Silnik "podobno po remoncie". jeździ dobrze moim zdaniem jak na 80ccm ale tylko na wysokich obrotach z niższych musi sie wkrecic pomału dopiero idzie "jak wściekła"
