Witam mam taki problem; wycieka mi płyn chłodniczy odpływem od zbiorniczka wyrównawczego, ale wycieka go bardzo mało tak kropelkami jak stanę na chwilę to pod moto widać kropelkę i jest mokre właśnie z tego odpływu. Dodam tyle że to się zaczęło dziać po tym jak zalałem nowy płyn chłodniczy (zlewałem tylko z chłodnicy) i jeszcze dodam, że moto chodzi idealnie chłodzi go bardzo dobrze nie grzeję się. Także no napiszcie czego może być wina tego drobnego wycieku.

Uszczelka albo za duzo nalałeś

Czasem po prostu wywali ze zbiorniczka wyrównawczego.

No spoko, czyli narazie z tym będę jeździł i zobaczę czy dalej będzie ciekło i ubywało płynu dodam że nie kopci na biało ani trochu.

-- 16 kwie 2016, 21:19 --

Wracam do tematu, czyli dzisiaj zauważyłem, że w zbiorniczku wyrównawczym jest trochę za dużo płynu to mogło być przez to że go było tam po prostu trochę za dużo ? Bo jak zlewałem płyn to nie zlewałem ze zbiorniczka wyrównawczego tylko z chłodnicy.

Detka125 pisze:No spoko, czyli narazie z tym będę jeździł i zobaczę czy dalej będzie ciekło i ubywało płynu dodam że nie kopci na biało ani trochu.

-- 16 kwie 2016, 21:19 --


Wracam do tematu, czyli dzisiaj zauważyłem, że w zbiorniczku wyrównawczym jest trochę za dużo płynu to mogło być przez to że go było tam po prostu trochę za dużo ? Bo jak zlewałem płyn to nie zlewałem ze zbiorniczka wyrównawczego tylko z chłodnicy.

Tak,mogło być i pewnie było.

Gdybyś przeczytał uważnie swój temat, to nawet byś nie musiał zadawać tego pytania, bo odpowiedziałem na nie pod pierwszym postem.

-- 16 kwie 2016, 23:54 --

:)

O kurde nie zauważyłem jakoś tak szybko napisałem. No ale dobra zaleje tak jak powinno być i zobaczymy co będzie

-- 18 kwie 2016, 16:36 --

Znowu wracam do tematu, a myślałem, że już będę miał spokój. A więc dzisiaj trochę polatałem spisywała się bardzo dobrze dobrze ale jak przyjechałem to znowu miałem mokry odpływ, było widać że ciekło i patrze na zbiornik a tam prawie jest przy full i w chłodnicy jest troszkę mniej, ale jakby wylać to ze zbiorniczka, a by było na równo z kreską na środku to by w chłodnicy było po korek. To jeszcze zrobiłem tak otworzyłem korek od chłodnicy noi go odpaliłem na wolnych normalnie nie ma jakiś bąbelków czy coś ale jak dam gazu tak solidnie to widać bąbelki i jakby się podniósł poziom płynu i widać jakby się pienił po tym dodaniu gazu. Proszę o odpowiedz czy to jednak uszczela ale nie kopci na biało nie kopci ani troszeczkę (robię sam mieszankę).

Witam, przyłączam się do tematu, bo u mnie również wywala płyn do zbiorniczka. To jest tak przed jazdą sprawdzałem wszystkie płyny w chłodnicy i zbiorniczku i było idealnie a po jeździe był mokry odpływ i w zbiorniczku wyrównawczym było prawie tak w 3/4 zbiornika (poziom się podniósł) i w chłodnicy było mniej płynu. Dodam że moto sprawowało się idealnie nie grzało się miało kopa wszystko było idealnie paliła dobrze, a tu taki wyciek, jest możliwe że to uszczelka jak ma kopa trzyma obroty itp ?

Szymek dt125 pisze:Witam, przyłączam się do tematu, bo u mnie również wywala płyn do zbiorniczka. To jest tak przed jazdą sprawdzałem wszystkie płyny w chłodnicy i zbiorniczku i było idealnie a po jeździe był mokry odpływ i w zbiorniczku wyrównawczym było prawie tak w 3/4 zbiornika (poziom się podniósł) i w chłodnicy było mniej płynu. Dodam że moto sprawowało się idealnie nie grzało się miało kopa wszystko było idealnie paliła dobrze, a tu taki wyciek, jest możliwe że to uszczelka jak ma kopa trzyma obroty itp ?

Tak możliwie mi wywalilo.

No właśnie se teraz tak przypomniałem, że objechałem świece (miejsce na klucz) i biłem w stronę odkręcania przecinakiem, po prostu chciałem ją odkręcić noi biłem w bok świecy. To mogła się skrzywić głowica ? I to zaczęło się robić właśnie po tym moim zajebistym zabiegu. I jeszcze jedno pytanie czy mogę zostawić te śruby i te podkładki co mam teraz ?