hej,
mam problem z odpaleniem moto. niby wszystko sprawdzone ale dalej nie odpala :
a wiec od początku
kluczyk przekręcony
moto na luzie
guzik wyłączania we właściwej pozycji
kranik odkcony
zrobione/sprawdzone
gaźnik wyczyszczony
iskra jest
świeca była niewiadomego pochodzenia wymieniona na dedykowana ( ale nie wiem na jaką ciepłotę, sprzedawca nie umiał odpowiedzieć która jest właściwa ) 8 lub 9
po kilku kopniakach paliwo na świecy jest
paliwo do gaźnika dochodzi
myślałem że problem z odpalaniem rozwiązany ( byłą świecia x i był problem z odpalaniem, założyłem świece y, znalazłem jakąś starą nie wiadomo od czego i )moto odpalił, ustawiłem wolne obroty, moto chodziło jak zegarek. kolejnego dnia nie chciał odpalić wiec wymieniłem na nową dedykowaną. i dalej nie chce odpalić.
na pych próbowałem, z małej górki nie chce odpalić, może mam za mało siły?
jakieś pomysły, co jeszcze może być przyczyną? jak to sprawdzić ?
w momencie kupna też miał problem z odpaleniem( ale po chwili odpalił) ale bardziej obyty kolega stwierdził że to źle ustawiony gaźnik i jakaś byle jaka świeca