Posiadam moduł 3RM-20 jak dobrze wiemy nie był on blokowany.Po przerywaniu i zdechnięciu dt wymieniłem świecę odpaliła na 200 m później znowu zdechła .Szukam myslę może cewka spalona (WN jak i zapłonowa) ale nie okazało się ,że to kable od czujnika położenia wału sie złamał no to lutuję palę chodzi fajnie ale przerywa około 6 tyś/obr .Odkręciłem linkę od prędkościomierza odcinanie wzrosło tzn między 7-8 tyś (jak bym odłączył napęd kontaktora ale to przecież 3RM-20 ) ,na luzie jak i na sprzęgle kręci się wyżej .Przed całą tą akcją było wszystko dobrze kręciłą się do końca.Dodam ,że parę lat temu miałem coś podobnego ale nie pamiętam jak to naprawiłem A do tego żadnej kostki odblokowującej nie ma a wychodzą mi 4 przewody z licznika.
Jakieś pomysły co to może być ?