Witam jak w temacie zaginęła mi iskra w mojej dt 125r 06'.
Wczoraj rano postanowiłem się przejechać jednak już nie zapaliła a dzień wcześniej normalnie dojechałem do domu więc co mogło przez noc się stać gdzie szukać przyczyny?Cewka zapłonowa jest ok podmieniałem z innej dt,świeca nowa,wszysykie możliwe kostki przeczyszczone,czujnik stopki odłączony,klin magneta Nie jest zerwany.Dziwne jest to że gdy pcham ja na pych na włączonym zapłonie nie wdyaje żadnych oznak a gdy przekręce stacyjke (Off) załapuje ale też nie chce odpalić .
