Kilka tyg temu robilem remont góry w mojej dt tłok T.K.R.J etc ale po paru kilometrach wydmuchało mi uszczelkę jednowarstwową wywalało płyn i się gotowała więc splanowałem głowice i zlozylem na 3warstwowej pali na pierwszego kopa i jest gitez jak narazie ale mam taki problem że gaźnik nie reaguje na regulacje obrotów niewazne czy ssanie czy nie (nie jestem w stanie zejść niżej niż 5-6k obr) podejrzewam że to lewe powietrze ale... z 3 razy sprawdzalem polaczenie membrana krociec gaznik kolanko filtr i nigdzie nie zlokalizowałem lewego powietrza a no i cięgna nigdzie nie są zblokowane manetka odbija wszystko pracuje dobrze jeśli ktoś mógł by podpowiedzieć jakąś poradę,tip co do szukania lewego to dziękuje a no i czy czy to mogła by być wina przytkanej dyszy wolnych obr?
PS Jeśli to ważne zawór mam otwarty bo niedawno linki się zerwały i nie kupiłem jeszcze nowych

Uszczelniacz na wale?

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Tak nagle po remoncie ? jakieś szybkie sposoby na diagnozę ?

Ściągasz magneto i patrzysz czy nie jest mokro od benzyny.

Uszczelniacz sprawdzony jest ok, jest suchutko

Linka gazu się nie blokuje nigdzie ? Nie jest za mocno naciągnięta? Banał Ale warto sprawdzić.

Chyba byli też geniusze co przepustnice wsadzali odwrotnie, nie pamiętam czy w 125.

Linke sprawdziłem na samym począktu teraz nawet nie mam podlaczonej do rolgazu tylko sama linka od przepustnicy ale nadal to samo, przepustnica jest dobrze bo odwrotnie nie pasuje to na 100%

Mam podejrzenia na gaźnik airboxa całego uszczelniłem wszystko dokręcałem dobrze krócieć to samo gasbox też nie ma luzów w króćcu wczoraj sprawdzałem iglice o jeden ząbek wyżej i o jeden niżej (Miałem na środku) brak różnicy po odpaleniu wchodzi na te 8k obrotów

A patrzyłeś do gaźnika po włożeniu przepustnicy czy siedzi na samym dole?

Dobra, od kumpla pożyczyłem dellorto 28 na nim wszystko cacy więc to na 99% wina gaźnika dzisiaj wysyłam na myjkę ultradzwiekową