Witam,
dt 125 r 96 rok.Ogólnie jest tak że dt przy 5,,6,7 tys obrotów w zależności od biegu zaczyna się dławić,przerywać,jak by gubiła iskrę.Motorek jest po wymianie tłoka,na dotarciu,ale zaczęło się już przed.Dziś na 6 tym biegu,powyżej 7 tys. moto zgasło,straciło moc.Odpaliłem na ssaniu,na ciepłym,i jakoś ruszył znowu.Na jjedynce i dwójce przekracza te 8 tys.
Moduł 3rm 20,zawór ustawiony,tarcza obkręca się w prawo a po dodaniu gazu otwory się pokrywają.Silniczek robi self test linki podłączone od 1 do 2.
Akumulator sprawny,zawór wyczyszczony.Cewka pomierzona,niby ok,kabel wn nowy,świeca nowa,fajka nowa.Iglica na 2 od dołu,próbowałem na 1,3,4 od góry,bez efektu,po właczeniu ssania na ciepłym gaśnie.Gażnik czyszczony ,dysze 240/32,5,odblokowany.Opornośc czujnika wału około 28 nie wiem jak to opisać,ustawiłem miernik na 200 kohm.Sprawdziłem połaczenia kabli w silniczku od kostki tej co łaczy się z modułem,wszystkie kable od kostki do silniczka sprawdziłem miernikiem i wydaje się ze są całe.Silniczek podłączyłem na krótko i kręci prawo i lewo.Muszę sprawdzić jeszcze oporność cewki pod magnetem,jak by ktoś mógł mi podesłać link do tematu to dziękuję.Czy można wstawić cewkę od innego moto żeby sprawdzić?Obojętnie jaką?Ogolnie moto na luzie kręci do 10/11 tys.Problem jest podczas jazdy,zazwyczaj jak się nagrzeje.Sprawdziłem też ssanie czy domyka się.Wymieniłem oring,naciągnąłem sprężynke.Wygląda jak by był zablokowany na module ale on nie jest blokowany.Ktoś tam kiedyś przeciął kabel biało czarny od kontaktronu i moto kręciło się do 6 tys,ale wystarczyło polutować i było ok.


Poradzcie coś.

-- 14 maja 2019, 1:51 --

Panowie ktoś wie do czego ta cewka?
https://imgur.com/a/a1uu4wU

oznaczenia 1B9-00 6ZB
2JN

Wpisywałem po numerze ale nie wypluło cewki

Nagraj film z pracy silnika

cedec1 moto trochę w proszku.Wstawię foty z pomiarów
Cewka wn- w normie
impulsator 280 ohm także ok

Teraz nie wiem jak z tym:

https://imgur.com/a/Pc0t6oI

wtyczka 2 pin kabel czarny i błękitny (wybaczcie jestem daltonistą) wynik 860 ohm miernik ustawiony na kiloomy 2k


Wtyczka 4 pin kabel pomierzony na czerwono żółtym i czarnym . Wynik 0,7 ohm na fotce .Miernik ustawiony na 200 ohm

Te kable wychodzą z pod pokrywy z lewej strony pod magnetem.

-- 19 maja 2019, 16:46 --

Poprawka.
Pomierzone Czarny/Biały cewka ładowania 0.7 ohm gdzie powinno być 0,3/0.5
Czarny/Czerw.żółty cewka świateł 0.6 ohm powiino być 0.24/0.36
To są dane z serwisówki dla modelu do 97 roku strona 133.

Czy jest ok?

Moduł 3rm 20 rocznik niby 96

-- 20 maja 2019, 0:35 --

Trochę sam sobie pisze.

Dziś rozebrałem gażnik i zapomniałem zupełnie o tym ze mam starą uszczelkę komory pływakowej,więc przyjanuszowałem i uszczelniłem na silikon
Rozbieram a tam wszystko w sylikonie.Dysze pozapychane ,gluty jakieś się ciągną,hehe.Już było za póżno żeby upalać no i poci mi się na łączeniu z komorą.Uszczelka zamówiona,będę sprawdzał na weekend to opiszę.

Janusz level EXPERT.

No to trochę weselej na forum:)

Przy okazji porobiłem sobie połaczenia kabli od cewki z pod magneta.Wszystko było poskrecane i zaklejone taśmą izolacyjną.Ta dwu pinowa wtyczka trzymała się na kilku żyłach.Polutowałem,wsadziłem w koszulki termokurczliwe i zaizolowałem.W sumie to wydaje mi się że iskra jest mocniejsza ale może mi się tylko wydaje.

Taka sytuacja...

Panowie,wczoraj i dziś nalatałem 230 km i wszystko jest w porządku,tylko...Motor ma problem z odpaleniem na zimnym silniku.Wczoraj pojeździłem i odpalał za każdym razem,ale dziś po nocy moto nie chciało odpalić.Włączyłem ssanie kopnąłem 3 razy bez gazu na wyłączonym zapłonie tak jak zawsze, włączam zapłon kopie i zagadał ale zgasł.Póżniej to już nic nie gadał,czy na ssaniu czy bez.Iskra jest ,świeca była mokra.Nalałem paliwka do cylindra odpalił i już chodził normalnie.Sprawdziłem gażnik i ssanie przy którym ostatnio grzebałem.Motor na po odpaleniu chodził na ssaniu na ciepłym więc podniosłem iglice i jest na 2 gim od dołu.Teraz gaśnie na ssaniu.Mam pytanie co do mechanizmu ssania.

Na samej górze tłoczka,tam gdzie dzwigienka jest taka gumowa osłonka (kapturek).
Póżniej oring na tej częśći z gwintem co się wkręca w gażnik.Wymieniłem go na nowy.
Pózniej sam tłoczek i sprężynka.
Czy pomiędzy tłoczkiem a sprężynką też powinien być jakis mały oring?

U mnie jest tak że ssanie trzeba trzymać cały czas, bo nie blokuje się na tej blaszce.Teraz nie wiem czy winna jest blaszka ,czy ta dzwigienka.Jest trochę zaokrąglona.

Ogólnie powinno być tak że ssanie trzyma się samo az do momentu gdy moto się zagrzeje i się wyłączy?Czy trzeba samemu je wyłączyć?Zawsze mógłbym tą dzwigienkę zeszlifować pilnikiem do płaskiego,lub wygiąć blaszkę.Jeśli jednak ono samo ma się wyłączać to trzeba będzie chyba zamówić te części.

Jednak teraz jest tak że ssanie po załączeniu na ciepłym silniku dusi motor i gaśnie.Czyli chyba jest sprawne.Tylko że na zimnym nie chciął odpalić i właśnie je podejjrzewam przez to.

Sprawdzę jutro znów na zimnym.

Jeśli chodzi o gażnik i regulację to moto wkręća się płynnie i dobrze reaguje na gaz i schodzi z obrotów.Czyli to raczej nie to.

-- 27 maja 2019, 0:04 --

Ok,co do opalania na zimnym,winny brudny filtr powietrza.Ogarniete.

Co do mechanizmu ssania to proszę o podpowiedź.Wiem już że jest złożone poprawnie tylko trzeba je trzymać cały czas ręką.Co zrobić żeby się blokowalo?Tak jak pisałem wcześniej ,czy ma się samo wyłączać ,czy ręcznie to robić?Jaki element wymienic? Dźwignia jest już mocno zaokraglona.

Ssanie powinno wyłączać się ręcznie. Dźwigienka jest delikatnie zaokrąglona już z fabryki, czyli pewnie blaszkę trzeba podgiąć

Dzieki Frozen