Tutaj pomożemy naprawić Twój sprzęt.
Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
05 kwie 2020, 18:00
Cześć. Posiadam dt125 z 96 roku. Mam z nią ostatnio trochę problemów. Najpierw zatarł się tłok i silnik stanął, cylinder zrobiony, tłok dobrany w Motor Techu, wszystko złożone jak trzeba, silnik dotarty, jest moc itd...
I kiedy jechałem sobie normalnie leśna drozka motocykl zgasł. Nie przegrzewał się, wszystko chodziło dobrze. Okazało się że nagle wciągnął cały płyn chłodniczy, do tego stopnia że wylewałem go z dyfuzora.
Czy możliwe że padła tylko uszczelka pod głowica i to tak że w moment wciągnęło cały płyn?
05 kwie 2020, 19:58
Dziwne, o spalinach w układzie chłodzenia słyszałem i widziałem, ale o płynie chłodzącym w układzie wydechowym jeszcze nie. Chyba że uszkodzony cylinder masz.
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
05 kwie 2020, 20:46
Też mnie zastanawia tak duża ilość płynu w wydechu, i to tak nagle. Jeszcze nie rozbierałem góry i nie wiem co tam zobacze, ale to co widać przez okno wydechu wygląda dobrze, tłok i pierścienie całe, cylinder ładny. Silnik jest po remoncie góry, jeszcze nawet w pełni nie dotarty. Cylinder i głowica były w Motor-Techu, cylinder po szlifie, głowica poprawiona, Uszczelka głowicy nowa.
Proszę jeszcze osoby z doświadczeniem o jakieś sugestie co tam się mogło rozsypac.
05 kwie 2020, 20:54
Może pękła ścianka cylindra albo wykruszenie się ranu cylindra ,silnik na stół i patrzeć
05 kwie 2020, 22:37
głowica nie stety w tym silniku się odkształca jest to wada fabryczna następną uszczelkę posmaruj rinzonsilem i głowicę dociągnij siłą 30NM po 24H dopiero próbuj odpalać
06 kwie 2020, 7:14
Rozebrałem cylinder, wygląda na to że faktycznie odkształciła się głowica, widać to gołym okiem na szkle. Spróbowalbym ją delikatnie splanować i wkleić na te pastę co kolega wyżej poleca lub pastę dirko, chyba mają podobne działanie, ale pojawił się inny problem i nie wiem czy głowica i tłok są jeszcze coś warte. Na wierzchniej części tłoka i na części głowicy, która jest nad nim pojawiły się wżery. Czy mogły one powstać na skutek zassania płynu do cylindra czy raczej jest to jakieś uszkodzenie mechaniczne? Czy jest sens próbowac to wyrównac (poszlifować),Myślicie że będzie to jeździć?
06 kwie 2020, 17:01
głowica będzie ok tylko wyrównaj te wżery
najprawdopodobniej rozleciało sią łożysko dolne korbowodu wał do regeneracji cylinder do szlifu + nowy tłok od siebie polecam tłok wossner oraz korba wossner masz przynajmniej co robić w kwarantannie ja niestety dostałem dziś 500 zł mandatu za jazdę bez celu ehhh
06 kwie 2020, 18:13
Już chyba wiem co się dokładnie stało. Lozyska korbowodu są całe, te uszkodzenia zrobił kawałek starego pierścienia, kiedy zatarł się tłok wpadł gdzieś do karteru i teraz go zaciagneło. Na szczęście nie uszkodził cylindra, gładź jest w idealnym stanie. Wymienię tłok, podszlifuje te wzery, splanuje głowice, nowa uszczelka, lekko masą uszczelniajaca i zobaczę co będzie. Dam znać jak dojdą części i poskładam Detke.
-- 13 kwie 2020, 9:22 --
Detka śmiga aż miło. Tlok i głowica zostały, zeszlifowałem tylko te uszkodzenia delikatnie. Nową uszczelkę posmarowałem lekko pastą dirko. Zrobiłem około 100km i nic niepokojącego się nie dzieje. Dzięki pozdrawiam.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.