Nie wiem czy sie obraca czy nie bo w sumie tam po wyjeciu trybu i oprocz tych zmian o których pisałem skrecilem wszystko tak jak bylo wiec raczej powinno się kupy trzymac :-D testu jeszcze nie robiłem bo czekam na jeden element i wtedy zloze resztę motoru ;-)
możesz zrobić obwód zamknięty i olej, który jest w zbiorniczku będzie krążył wokół obwodu, a mieszankę będziesz robił sobie sam, a po drugie po co chcesz odpinać ten dozownik? Przecież to jest udogodnienie, ja latam już 3 sezon tory, lasy i nic mu nie dolega.
Dzień dobry, jako że niektóre zdjęcia z tego tematu powygasały to zwrócę się po poradę i dodam swoje, żeby było wiadomo o co chodzi. Odczepiłem wężyki i linkę od dozownika i go wyjąłem, więc skoro nic się nie będzie ruszało przez linkę to nic się nie powinno zatrzeć (jeśli dobrze rozumuję). I teraz pytanie do pierwszego zdjęcia, czy mogę zostawić ten wałek i tylko wkręcić śrubki w gwint i będzie w porządku? A odnośnie drugiego zdjęcia to zastanawiam się czy zaślepić trzeba samo miejsce, w którym siedział przewód, czy może trzeba wyjąć cały ten okrąg, tylko jak to zrobić, tam jest gwint? czy może trzeba po prostu wyciągnąć? Jeśli ktoś jest w stanie pomóc to bardzo bym prosił i z góry dziękuję.
Trzeba wkręcić śruby co trzymały dozownik, w wężyk co podawał olej do króćca możesz wkręcić śrubkę, żeby ciasno weszła i uszczelniła tak by nie ciągnęło lewego powietrza, ten wężyk możesz skrócić do minimum
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka