Re: Usuwanie dozownika oleju
29 paź 2013, 19:10
Wycisgasz zaroweczke z licznika.
Re: Usuwanie dozownika oleju
30 paź 2013, 18:51
Re: Usuwanie dozownika oleju
30 paź 2013, 20:41
Jeśli nie będzie ciągnęło lewego przez gwint śruby to gra i trąbi zespół kombi.
Re: Usuwanie dozownika oleju
31 mar 2015, 21:57
Zmieniał ktoś z Was linkę gazu na pojedynczą po usunięciu dozownika? Można z czegoś pod pasować?
Re: Usuwanie dozownika oleju
31 mar 2015, 22:12
Jak odłączysz przewód co idzie do dozownika to kontrolka powinna zniknąć. Przynajmniej u mnie tak było.
Proponuję odrazu zdemontować zbiornik po oleju. samą linkę sobie zostawiłem ale odłączyłem od tej od gazu i tylko siedzi w dziurze w tym plastikowym dekielku i przy ramie.
Proponuję odrazu zdemontować zbiornik po oleju. samą linkę sobie zostawiłem ale odłączyłem od tej od gazu i tylko siedzi w dziurze w tym plastikowym dekielku i przy ramie.
Re: Usuwanie dozownika oleju
01 kwie 2015, 14:47
Wygibas pisze:Zmieniał ktoś z Was linkę gazu na pojedynczą po usunięciu dozownika? Można z czegoś pod pasować?
Po odłączeniu linki od dozownika zostaje Ci jedna linka, tylko łączona w rozgałęźniku. Jesli chcesz całą linke to po prostu musisz sobie zmierzyć długość i pójść do sklepu i kupić taką, która będzie odpowiednia lub kupić dłuższą i sobie zarobić na odpowiednią długość.
Re: Usuwanie dozownika oleju
06 kwie 2015, 10:12
ja wyciaglem linke od dozownika,nie ma problemu wszystko dziala poprawnie.
najlepiej to jest wywalic caly walek i zaslepic dziure
najlepiej to jest wywalic caly walek i zaslepic dziure
Re: Usuwanie dozownika oleju
18 sie 2015, 14:07
A jeśli zostawię wałek to może to tak zostać? Nic się nie będzie działo 
?
Z góry dzięki za odp
?Z góry dzięki za odp
Re: Usuwanie dozownika oleju
18 sie 2015, 14:35
Dannios pisze:A jeśli zostawię wałek to może to tak zostać? Nic się nie będzie działo
Z góry dzięki za odp
Czytaj uważnie.
Enduros70 pisze:Jeśli nie będzie ciągnęło lewego przez gwint śruby to gra i trąbi zespół kombi.
Re: Usuwanie dozownika oleju
18 sie 2015, 16:36
Wywal ten wałek, ja u siebie zostawiłem to po czasie mi zmieliło tryb od dozownika i te zabezpieczenia. pomyslec co by sie stalo jakby ten metalowy trzpien wpadl pomiedzy zebatke na wale a tą na koszu sprzegla 