Mam problem z moją dt 80 lc2 (2RA) - mianowicie ciągle ślizga się sprzęgło w rezo - na zimnym na biegach od 2 w górę, na ciepłym od 4 w górę. W tym momencie wygląda to tak:
-sprężyny nowe TRW (deklarowane 110% siły),
-przekładki nowe TRW pełne bez wycięć,
-tarcze nowe EBC,
-kosz wewnętrzny i docisk bez rantów na powierzchniach dociskowych, kosz zewnętrzny bez ząbków,
-nowa i nasmarowana linka sprzęgła,
-nowe i nasmarowane klamka i sworzeń klamki - skok jałowy klamki ustawiony na ~10 mm,
-olej motul transoil 10w30 - 750 cm3.
Nie mam siły do tego silnika. Spotkał się ktoś z takim przypadkiem? Długość sprężyn 36 mm, tarcze 3,15 mm, przekładki 1,2 mm.
Cylinder dłubnięta seria, wyrównane kanały płuczące, naostrzone przegrody kanałów płuczących, poprawione nakierowania, wyrównane okna płuczące (wyrównane tj. każde tej samej powierzchni), wyrównany i zgrany z wydechem kanał wydechowy, odblokowany dyfuzor + końcówka przelotowa leo vince. Przełożenia 16/51. Aha, ze zdemontowanym popychaczem sprzęgła jest to samo.
-- 30 sty 2021, 0:19 --
Problem rozwiązany - jak się okazało, poprzedni właściciel przetoczył kosz wewnętrzny i docisk - ale zapomniał o przetoczeniu również wielowypustu (tego od przekładek) - w rezultacie docisk opierał się o kosz wewnętrzny. Chwila zabawy pilnikami i działa jak trzeba - temat do zamknięcia
