Witam . Podczas sciagania tylnego koła wypadł mi jeden klocek hamulcowy z zacisku i na zadne sposoby nie moge go tam spowrotem wsadzić. Zastanawiam sie dlaczego ten klocek wypadł, dodam ze jest na maxa zużyty i musze je wymienić a za cholere nie wiem jak sie za to zabrać.

Wciśnij tłoczek do zacisku.

Jeśli klocek jest zużyty oraz tarcza nie jest już odpowiedniej grubości to będą wypadać. Powiedz czy nie możesz wsadzić klocka w blaszki czy zacisku na założone już klocki ?

No nie mogę wsadzić klocka w blaszki, chciałbym wcisnąć ten tłoczek ale za cholerę nie chce iść.
Aha jak kupować klocki to jakiej firmy najlepiej? Za 70 zł da się kupić jakieś porządne klocki?

EDIT. http://allegro.pl/klocki-hamulcowe-tyl- ... 62214.html takie mogą być czy to syf jakiś?

Siffert dobre kolocki. Mam u siebie z przodu i elegancko sobie radzą. A tłoczek wciśnij śrubokrętem tak jakby podważając (zapierasz śrubokręt o rękę, którą trzymasz zacisk i ciągniesz).

PS. Klocki z aukcji nie będą pasować. Takie mają być, bo te co podałeś to złe. (nie wiem jak z wymiarami, ale wyglądać mają właśnie tak).

Zależy jaką on ma DT, ale tylne zaciski to były takie same we wszystkich.
Tłoczek wciska się zaciskiem stolarskim lub kluczem francuskim.

Żuczek, ja mam DT z 2004 roku i te co są na aukcji to już sprawdzałem z wyglądem zewnętrznym i wymiarami i właśnie takich jak te potrzebuję. A żeby ten tłoczek się cofnął to chyba trzeba też korek od wlewu płynu hamulcowego odkręcić? Po cofnięciu tłoczka i założeniu nowych klocków trzeba będzie odpowietrzać układ?

Korek możesz odkręcić, odpowietrzać nie trzeba.

Ja mam z 2005 wersję X i mam właśnie takie klocki jak podałem.

Spoko, tłoczek wcisnąłem ym całym ściskiem stolarskim, jak na razie czekam na nowe klocki.