Witam tak jak w temacie moja Yamasznica 88r ma problem z odpalaniem. Dzisiaj probowalem odpalic ja z kopki uslyszalem tylko lekki tyrkot silnika i nic wiecej, wiec sprobowalem z popychu odpalila lecz pochodzila chwile na wolnych obrotach i zgasla. I za kazdym razem jak to robie dzieje sie wlasnie tak. Dodam ze jest to moj nowy zabytek. Ktory kupilem 1 miesiac temu jezdzilem na 2 tyg na paliwie dolaczonym od wlasciciela.

a podstawowych czynnosci pewnie nie wykonales

Tzn?

Świeca, czysczenie i regulacja gaźnika

Zawsze czyszcze świece lecz nie reguluje gaźnika.

Świecy się nie czyści tylko wymienia, koledze wyżej chodziło o czyszczenie gaźnika, ale widocznie nie nauczyli w szkole co znaczy przecinek w zdaniu.

Dobra rozwiazałem problem. Zatkany przewód przy samym gaźniku.

Mam taki sam problem , wczoraj kupilem dt 80 lc2 53v i jest taki problem, gdy kopie lekko tyrkocze,
Na pych tez pali, tylko do 2 tyś,
Dodam że do wymiany jest stacyjka i akumulator słaby, bardzo proszę was o pomoc! Wczoraj jeszcze paliła, tylko że się N świecilo, (akumulator działał).

Jaka kompresja?

Kompresja ok. Problem zażegnany, stacyjka naprawiona i akumulator wymieniony, tylko że dalej trzeba było troche ją kopać, i na pych,
Jest jeszcze taki problem że nie ma 6 biegu, co robić? Skrzynia do wymiany?