Cześć. orientujecie się od jakiego może innego motocykla prowadnica będzie pasowała do mojej Yamaha DT 125 r 92r. ? Napisałem chyba już do wszystkich z allegro i olx którzy sprzedają swoje moto na części, ale nic nie znalazłem.

Prowadnice robi Enduros, ale możesz też kupić nową org. w serwisie za ok. 75 zł.

Tylko, że prowadnice oryginalne to wywalenie pieniędzy w błoto. Prowadnice będę miał dopieroggdzieś za miesiąc, może szybciej.

Enduros70 pisze:Tylko, że prowadnice oryginalne to wywalenie pieniędzy w błoto.

Może są gorsze od twoich, ale jeżeli przez 19 lat produkcji R/RE/X jej nie zmienili to chyba jakoś spełnia swoją rolę.

Enduros70 pisze:Tylko, że prowadnice oryginalne to wywalenie pieniędzy w błoto. Prowadnice będę miał dopieroggdzieś za miesiąc, może szybciej.

Jeździłem bez prowadnicy jeździłem z, po założeniu(w dodatku była pęknięta) ani razu mi łańcuch nie spadł, więc nie wiem czemu się jej tak czepiasz.

Jakby to było takie dobre to w crossach by nie zachodziły na zębatkę. Może kiepsko jeździcie lub nie skaczecie i łańcuch macie jak struna.

Może.
Ale jak na razie nie widzę nikogo poza Tobą kto by tak narzekał jaka to seryjna prowadnica jest koszmarna, a endurosa świetna.
A może rzeczywiście my gorzej od niego jeździmy? Latasz 20 metrowe hopy na torze mx z seryjną zawiechą w DT? To fakt, być może potrzebujesz takiej prowadnicy, bo przy dobiciu zawieszenia na lądowaniu, łańcuch może rozwalić seryjną na kawałki
Jak się używa DT zgodnie z przeznaczeniem, orginalna w zupełności wystarcza. Ale jeśli ktoś chce żeby jego prowadnica lepiej wyglądała, kupuje sobie taką samoróbkę. A poza tym według mnie da to tyle że łańcuch będzie mniej latał bo ma mniej miejsca na to, może będzie to delikatnie odczuwalne.

Ale, jeśli mi kiedyś na niej spadnie łańcuch, prawdopodobnie się do Ciebie odezwę.

Nie piszę tego w kontekście przyciągania klientów, bo ja na tym nie zarabiam, jakby tak było to bym to sprzedawał cały czas, a zamawiam je jak już kilka osób się zbierze.

-- 28 maja 2015, 20:28 --

Nie piszę tego w kontekście przyciągania klientów, bo ja na tym nie zarabiam, jakby tak było to bym to sprzedawał cały czas, a zamawiam je jak już kilka osób się zbierze.

Jaka ceną za taką prowadnice ? Enduros70 ?

Challenger pisze:
Jeździłem bez prowadnicy jeździłem z, po założeniu(w dodatku była pęknięta) ani razu mi łańcuch nie spadł, więc nie wiem czemu się jej tak czepiasz.

Ale jak na razie nie widzę nikogo poza Tobą kto by tak narzekał jaka to seryjna prowadnica jest koszmarna, a endurosa świetna.

Ja też się czepiam bo ona nie spełnia żadnej roli i też łańcuch mi ciągle spadał.Fakt faktem że jeśli jezdzisz po małych dziurach czy ulicy i masz napięty łańcuch odpowiednio, to da się przeżyć ,choć moim zdaniem jest niebezpieczne mimo wszystko,gdy przy 70km/h Ci spadnie,zaklinuje...

Aktualnie ja mam przerobioną oryginalną-wycialem miejsce na rolke łańcucha,przewiercilem otwór i zamontowalem,od tej pory mam spokój z łańcuchem.Jak się rozpadnie to zgłosze się do Endurosa lub jak wyjdzie tanio to druk 3D własnego projektu.