WItam!
Mam problem ze sprzęgłem w mojej yamaszce dt 80 lc2, przestało ono w ogóle działać, nie ma znaczenia czy klamka sprzęgła jest wciśnięta czy nie. Po ściągnięciu linki zauważyłem, że ramię sprzęgła odciąga taka sprężynka. Po zdjęciu tej sprężynki zauważyłem, że ramię bez żadnego oporu obraca się w lewo i w prawo i jak sądzę to znak, że rozłączyło się gdzieś głębiej ze sprzęgłem. Czy rozbierać należy od strony tego plastiku pod którym jest magneto i czy należy zdjąć magneto? Na co trzeba uważać? Czym grozi zmienianie biegów bez sprzęgła?
Z góry dziękuję za odpowiedź.