Regulamin forum
Przy dodawaniu tematu wybierz odpowiedni prefiks z listy. Pamiętaj aby w opisie twojego problemu podać dokładny model motocykla wraz z jego rocznikiem, np. Yamaha DT 125 LC2 1988. Postaraj się opisać wszystko dokładnie i szczegółowo, to bardzo ułatwi innym użytkownikom udzielić konkretnej odpowiedzi.
Siemka, mam taki problem z moto że sprzęgło działa ale po puszczeniu jest efekt jakby sklejonych tarcz. Jak przy pierwszym biegu jest ok to przy wrzucaniu w górę dzieją się jaja w postaci takiej że klamka bardzo luźno chodzi. Stało się tak po tym jak wziałem się za ogarnianie silnika tzn, kosz sprzęgłowy zewnętrzny miał luzy osiowe. Dobrałem tak podkładki że kosz już nie ma luzów kręci się bez oporów itp. I tak sobie myślę czy jeżeli kosz poszedł o około 1mm do przodu to czy popychacze nie stały się za krótkie i tak się dzieje? I czy jest jakaś możliwość dorobienia popychaczy jeśli to to?
No tak włożę kulkę to kolejne 4mm około, a tyle raczej przesunięcie kosza nie wystąpiło, a wyregulować tego później nie mam na czym bo mam docisk bez regulacji.