Witam. mam problem z moją dt 80 lc2, wiec tak, nie wiem czy to jest wina tarcz sprzegla czy nie.. Jak ruszam moją yamahą to ma leciutkiego muła i jak juz dochodzi do troche wyzszych obrotów to zaczyna robić wuuuuuuuuuuuuuuuuu i ciągnie (coś jak skuter na wysokich obrotach) i na nastepnym biegu jest tak samo na niskich obrotach jedzie jedzie i nagle znow wuuuuuuuuuuuuuu... moze sie to wydawac troche dziwne ale nie wiem od czego tak sie dzieje, regulowałem sprzeglo linką nawet jak jest na maxa poluznione to to samo.. myslicie ze to wina tarcz sprzegłowych i sprzeglo sie slizga?

Rozebrać, pomierzyć elementy sprzęgła, porównać z danymi w serwisówce i wyciągnąć wnioski.

a jak myslisz bedzie to wina tarcz sprzeglowych?