Siema, po długich poszukiwaniach dobrego egzemplarza moto, 26 września stałem się posiadaczem niebieskiej DR-Z z 2002 roku. Wersja S, więc ta spokojniejsza (katalogowo 40KM), w większości w oryginale. Moto w 2010 roku sprowadzone z Anglii (wyjątkowo niepordzewiałe jak większość pojazdów stamtąd ), przebieg na nasze to ok. 7500km. Z dodatków to przelotowy wydech (org. też posiadam), kierownica Renthal, nowy napęd. Wizualnie moto w dobrym stanie- wiadomo niektóre plastiki troszkę porysowane, przydałoby się jedynie zmienić okleinę, ale o tym pomyślę w przyszłości. Ogólnie Suzuki mocno przypadło mi do gustu , fajnie się zbiera i ogólnie spoko maszyna.

Spoko maszyna, oby służyła dobrze .
Na A2 łapie się bez problemu?

Potwierdzam, super sprzęciwo Nie ma się do czego przyczepić poza oponą z przodu

Uhuhu z moich Okolic zadbana maszyna, oby służyła ;) przebieg mały jak na rok

Motocykl moich marzeń niech ci służy

Owad pisze:Spoko maszyna, oby służyła dobrze .
Na A2 łapie się bez problemu?

Tak, łapie się .

Fajna fajna niech służy

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Pawlos pewnie smutny-Moto tak zadbane że nie ma co dopieszczac

Wyślij mi na pw ile kosztowała

Bardzo mi się podoba, Będzie służy, bo nie jest to wyżyłowany sprzęt