Odpowiedz

Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić!

08 lip 2013, 11:02

Siemanko, zdecydowałem, że muszę pomalować moją Yamahę. Rama na czarno, plastiki ciemno zielony. Tu się zaczynają schodki, otóż nigdy nie malowałem nic poza:
silnikiem
wydechami
błotnikiem
emblematami samochodowymi
progami barankiem

Tutaj problem, bo nie mam dostępu do sprężarki, ani pistoletu do malowania, więc prawdopodobnie będzie to robione sprayem. Pęknięcia plastików już postapiałem, muszę jeszcze od wewnętrznej strony wszystko usztywnić kilkoma warstwami maty szklanej i żywicy, na wierzch pójdzie szpachla elastyczna.

Co i jak z malowaniem tymi sprayami? Czy MUSI koniecznie być spray do tworzyw sztucznych, żeby się to ładnie trzymało, czy może być do ogólnego stosowania? Może być akryl?

Czy malować plastiki w ten sposób:

1. zdarcie naklejek
2. starcie wierzchniej warstwy razem z nierównościami i starą farbą
3. Szpachlowanie
4. Wygładzenie szpachli
5. Podkład (musi być do plastików?) Czy nie podkładować?
6. Zmatowienie podkładu?
7. położenie lakieru
8. położenie lakieru bezbarwnego (Czy też musi być do plastików??)

Mam nadzieję, że mi pomożecie i uda mi się naprawdę ładnie zrobić moją Decię. Chciałbym, żebyście mi powiedzieli ile warstw czego mam położyć i w jakich odstępach czasu, jakimi papierami szlifować i jak długo :)



PS. Dla wszystkich malujących sprayem:

Gdzieś czytałem, że ok 20 min przed malowaniem puszki z farbą należy dokładnie strząsnąć i włożyć do garnka z gorącą wodą. Przed samym malowaniem bardzo dokładnie roztrzęść, rozmieszać, jak tylko się da i można malować. Ponoć wtedy farba łatwiej, ładniej i równiej się kładzie, ponieważ w puszce jest większe ciśnienie ;)


Pozdrawiam, DeT! ;)



EDIT:

Jeśli mi pomożecie zobowiązuję się do napisania najlepszego poradnika na ten temat, jak tylko się da. Wszystko krok po kroku opiszę (nawet najmniejsze szczegóły), zrobię dokumentację zdjęciową, napiszę, jakich farb, papierów i w jaki sposób używałem.

Re: Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić

08 lip 2013, 11:16

jak masz malować z puszki to lepiej sie za to nie bierz , bo to najgorsze co może być.

Re: Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić

08 lip 2013, 14:41

Przy glebie zwykła farba odpada od plastików, testowane.

Re: Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić

08 lip 2013, 17:19

Otóż na lakiernika nie mam pieniędzy (remont wizualny robię przy okazji remontu mechanicznego, na którym wolę się skupić i na nim nie oszczędzać), dostępu do warsztatu lakierniczego też, nawet do sprężarki i pistoletu nie mam... Byłem dzisiaj w sklepie z farbami do samochodów. Sprzedawca mówił, że najlepiej będzie, jeśli pomaluję właśnie sprężarką, ale mogę też dobrym lakierem akrylowym nawet. Kupiłem szpachlę do powierzchni z tworzyw sztucznych, papiery ścierne itd. Kupiłem również bezbarwny podkład do powierzchni z tworzyw sztucznych zwiększający przyczepność od motip'a. Podobno jest bardzo dobry. Poza tym w MXie nie ma zbyt wielu plastików narażonych na zgięcia, są tylko te pod siedzeniem i błotnik, więc myślę, że będzie dobrze.

Rady od lakiernika:
1. zdjąć naklejki, pozbyć się kleju z plastików
2. poprawić wszystkie klejenia plastików i zabezpieczyć od środka żywicą z matą szklaną
3. zmatowić plastiki/pozbyć się poprzedniej warstwy lakieru (odpowiednio dokładnie i odpowiednio dobranymi papierami, które mi dał)
4. odtłuścić
5. nałożyć szpachlę do plastików
6. idealnie wszystko wyrównać, w razie czego jeszcze kilka razy zmatowić, odtłuścić i nałożyć szpachlę, potem jeszcze raz wyrównać, ale musi być to zrobione idealnie, ponieważ już nie będzie odwrotu, wyszlifować, odtłuścić
7. położyć podkład do plastików (ten przezroczysty, o którym wyżej pisałem)
8. Nie matowić!
9. położyć bazę akrylową
* w przypadku nakładania klaru należy robić to delikatnie, ale pewnymi ruchami, bez zatrzymywania w jednym miejscu, przyciskając "spust" puszki do końca, puszczając pod koniec elementu. Najlepiej natryskiwać lakier z większej odległości, żeby powstała tzw. "mgiełka", która mimo, że jest mniej efektywna później daje lepszy efekt. Malując z większej odległości należy położyć więcej warstw lakieru, robić to starannie i dokładnie tak, żeby nie zostawiać pustych "dziur" ale też nie narobić zacieków. Skutkuje to tym, że lakier ma bardziej rozbudowaną strukturę, jest odporniejszy i bardziej klarowny.
10. Powinno się nanieść na to lakier bezbarwny, ale to już opcjonalnie, bo lakier akrylowy sam w sobie ma już połysk. Mimo to ja jednak wolę się zabezpieczyć kilkoma cieniutkimi warstewkami lakieru bezbarwnego.

Co do odpadania - w przypadku szybkiego podkładu (czytaj wyżej) lakier właściwy (bazę, lakier z kolorem) nanosi się ok 30 min od położenia lakieru bezbarwnego. Skutkuje to związaniem się tych warstw ze sobą, lepszą przyczepnością i mniejszym prawdopodobieństwem odpadnięcia.


Pytanie do Was. Chcecie dokładny poradnik malowania sprayem?

Re: Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić

08 lip 2013, 19:11

A myślałeś nad obklejeniem a nie pomalowaniem ? nie chodzi mi o okleiny tylko o specjalne folie - sąsiad obkleił cały samochód i już 2 lata jeździ i ładnie się wszystko trzyma i wygląda.

Re: Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić

08 lip 2013, 19:20

Nie zastanawiałem się nad tym w ogóle... W sumie pomysł nie byłby głupi, ale oklejenie owiewki lampy na przykład byłoby według mnie dość trudne. Poza tym koszt oklejenia moto pewnie byłby przybliżony do malowania u lakiernika...


EDIT:

http://allegro.pl/folia-okleina-zielen- ... 03072.html Nie głupie... Kolor nawet ok, o coś takiego mi chodziło (stylizacja na moto Straży Granicznej, u nas jeździ masa przemytników. Spodnie moro, kurtka z naszywkami i będą jajca :D ) Ale nie jestem przekonany jakoś do tej okleiny... Niby to fajne jest, bo jak się porysuje, to nie szkoda, szybciej, niż malowanie, przygotowanie takie samo, jak do malowania, nie narobię zacieków, nie będzie odpadać... No, ale jak okleić np zbiornik, albo czaszę??...

Re: Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić

08 lip 2013, 19:35

Ja nie widzę problemu. Nagrzewasz folię i naciągasz. To jest folia i jest termoplastyczna. Gdy nagrzewasz to się rozciąga.

Re: Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić

08 lip 2013, 20:03

No, ok, ale co z wlewem, gdzie ma się skończyć, jak ją nakładać... Czy nie będzie się odklejała? Tam na dole, na dolnym mocowaniu zbiornika może się przetrzeć i odklejać, a jak ze szpachlą? Będzie się jej trzymała? Jak okleić wlew, te wszystkie wyprofilowania? Załóżmy przy plastikach, załamanie pod kątem 90*, nie będzie się w takich rogach odklejała? Albo wgłębieniach, mam równy plastik i wgłębienie tak ze 2 milimetry, nie będzie odchodziła? Boję się, że wpieprzę pieniądze i nic z tego nie będzie :/

Re: Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić

08 lip 2013, 20:08

No równie dobrze możesz wpakować pieniądze w te szpraje, a po jakimś czasie zacznie Ci odlatywać z plastików i będzie pękać. Folia jak przykleisz to się będzie trzymać. A w tej szpachli co takiego, że miało by się jej nie trzymać? przygotujesz wszystko i dobrze odtłuścisz to nic się nie będzie odklejać. Poza tym myślę, że takim kawałkiem (29 zł czyli 150x50) okleisz prawie całe moto.

Re: Tanie malowanie - czyli jak zrobić dobrze i zaoszczędzić

08 lip 2013, 21:40

Masz rację. Ma to dużo plusów, minusów właściwie brak. Więc będzie poradnik pt "Jak okleić moto folią termoplastyczną"! Dziękuję bardzo za odpowiedzi w moim temacie i za pomoc :)
Odpowiedz