Witam, jak już pewnie większość z Was wie, mam moto na nowym tłoku i po szlifie cylka.
Przejechałem juz 160 km (docieram zgodnie z poradnikiem z tego forum).
Martwi mnie jedna rzecz- prędkość maksymalna.
Na starym tłoku moto rozpędzało się w porywach do 90 kmh.
Na nowym tłoku więcej jak 65 kmh, praktycznie nie ma szans, mam wrażenie, że te 65 kmh to prawie zacieranie i wycie silnika.
Gaźnik regulowany, wszystko chodzi tak jak należy.
Przyspiesza bardzo żwawo.
Jeszcze jedna taka troch dziwna rzecz to to, że kiedy jade te 60 kmh to manetka jest odkręcona mniej więcej do połowy, kiedy odkręce więcej, praktycznie nie robi to różnicy.
Prosze o pomoc.