DT jakiś czas temu dostała w końcu normalne opony (a jednak) Obie to micheliny AC10, z przodu 80, z tyłu 110.
Re: Yamaha DT 125 R black edition by jakub111
: 13 kwie 2017, 23:01
autor: cedec1
no niewieżę w ten przebieg masakra że tyle może dt przejechać ja mam jakieś 28k do 50 to pewnie jeszcze ze 2 cylindry zedrę puki co zdzieram drógi ( nie wiadomo ile jeździła bez linki)gratki
Re: Yamaha DT 125 R black edition by jakub111
: 14 kwie 2017, 8:33
autor: jakub111
Ogólnie to z tego co wiem to dt jezdzila do 42k km zablokowana, dopiero jak wpadła w moje ręce to została odblokowana. Po śladach na nakrętkach widać ze cylinder był zdejmowany i pewnie tłok był robiony, ale np. pokrywa sprzegla od nowości nie była zdejmowana
Re: Yamaha DT 125 R black edition by jakub111
: 14 kwie 2017, 18:46
autor: paolo9779
Nie wierze że tarcze tyle by przelatały.
Re: Yamaha DT 125 R black edition by jakub111
: 14 kwie 2017, 21:17
autor: jakub111
Jak ją kupiłem to sruby trzymające pokrywe były oryginalne i nie było nawet najmniejszej ryski ani śladu w miejscu gdzie wchodzi srubokret. KAzda z nich wykrecalem przecinakiem, pozakladalem imbusy. A co do sprzęgła to bierze ciut wyzej niż na początku więc możliwe ze (odpukac) nadchodzi jego koniec
Re: Yamaha DT 125 R black edition by jakub111
: 14 kwie 2017, 21:26
autor: paolo9779
Też miałem w swoich rękach silniki co wyglądały na nie ruszone
Re: Yamaha DT 125 R black edition by jakub111
: 14 kwie 2017, 21:45
autor: jakub111
Może być i tak jak mówisz, 100% pewności nie ma, ale wykręcić oryginalne śruby od pokrywy sprzęgła i wkręcić je spowrotem bez oje*ania połowy z nich na starcie to nie mozliwe, a co dopiero bez zostawienia na nich śladu, to juz naprawdę sztuka