Strona 2 z 3

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 26 gru 2013, 10:30
autor: Johnny
Kolega w 1 klasie gimnazjum dostał dt 125 zablokowana. Pare razy sie wywalil, zlamal reke a jak go przygniotla to podniesc nie mógł.

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 26 gru 2013, 12:01
autor: likemaster
I jak napisał Johnny polecam Ci 50/80 bo sam teraz kupiłem dt125 i to jest wgl inna jazda niż rometem komarem wsk itd...
Oczywiście tak jak Enduros70 napisał jest właśnie coś takiego jak paraliż.Sam jechałem 3-4 raz na mojej nowej dt125 i gdybym nie hamował ostro i nie zachował zimnej krwi to bym wywalił w gan(oczywiście mnie też troszeczkę sparaliżował strach )Poprostu trzeba mieć doświadczenie w jeździe,wyczuciu maszyny co potrafi,jak można maxymalnie zacisnąć hamulec aby nie polecieć bokiem itd :)
Ps. Trzeba też wiedzieć kiedy można po gazować a kiedy nie.

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 26 gru 2013, 12:53
autor: NewRiderDT
Wiadomo na pojeździe który ma około 30km nic dziwnego że paraliżuję strach,mimo wszystko postanowiłem sobie odpuścić 125 na początek bo łatwo się zabić 8) z jednej strony to bardzo dobrze że 80ccm kosztuje w bdb wiele mniej niż 125ccm powinno mi wystarczyć na zbroję,buty i ochraniacze (kask i rękawice już mam).Dzięki za poradę (jeżeli chodzi o motocykle) to jestem zielony w tym temacie dlatego nie zdawałem sobie sprawy co potrafi taka maszyna. (przejechałem się dt 80 wujka) i sądzę że moc jest zdecydowanie wystarczająca :D jeszcze raz dzięki.

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 26 gru 2013, 13:23
autor: Jankes9
To może ja się teraz wypowiem i moje zdanie jest odmienne od poprzedników. Brat na początku sezonu w wieku 15lat kupił jako pierwszy motocykl DT 125 ( odblokowaną ) przejeździł ten sezon bez kontuzji, sporo się nauczył i na pewno DT 125 mu posłuży jeszcze kilka sezonów. Uważam, że mając 14lat i trochę oleju w głowie spokojnie dasz sobie radę na 125 tym bardziej jeśli chcesz aby ten sprzęt posłużył Ci tak jak piszesz na 3 - 4lata, uważam że najlepszym rozwiązanie byłoby kupno DT 125 zablokowanej a kiedy poczujesz się mocniejszy rozblokowanie jej i cieszenie się jazdą :) Btw. ja sam w wieku 17lat kupiłem swój pierwszy poważny motocykl którym jest... Suzuki RM 250 :) około 55koni przy 96kg :) Przejeździłem półtora roku i żyje :) Nauczyła trochę pokory ale myślę, że to lepsze rozwiązanie niż zmieniać motocykl co rok.
Pozdrawiam :)

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 26 gru 2013, 13:40
autor: NewRiderDT
Jankes9 pisze:To może ja się teraz wypowiem i moje zdanie jest odmienne od poprzedników. Brat na początku sezonu w wieku 15lat kupił jako pierwszy motocykl DT 125 ( odblokowaną ) przejeździł ten sezon bez kontuzji, sporo się nauczył i na pewno DT 125 mu posłuży jeszcze kilka sezonów. Uważam, że mając 14lat i trochę oleju w głowie spokojnie dasz sobie radę na 125 tym bardziej jeśli chcesz aby ten sprzęt posłużył Ci tak jak piszesz na 3 - 4lata, uważam że najlepszym rozwiązanie byłoby kupno DT 125 zablokowanej a kiedy poczujesz się mocniejszy rozblokowanie jej i cieszenie się jazdą :) Btw. ja sam w wieku 17lat kupiłem swój pierwszy poważny motocykl którym jest... Suzuki RM 250 :) około 55koni przy 96kg :) Przejeździłem półtora roku i żyje :) Nauczyła trochę pokory ale myślę, że to lepsze rozwiązanie niż zmieniać motocykl co rok.
Pozdrawiam :)


Mądre słowa. Ale co mam powiedzieć mnie nie interesuję ta moc tylko żeby dłużej posłużył ale jeżeli oni mają takie zdanie to się zgadzam.. jestem nowy na forum i zielony w tym temacie dlatego utwożyłem ten post. Mimo wszystko chba wezmę sobie tą 80 bo kosztuję mniej i starczy na zbroję a za jakieś 2 lata zmienię na 125ccm jak opanuję technikę jazdy. I będzie czas żeby uzbierać jakieś poważniejsze pieniądze na coś w bdb stanie. :)

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 26 gru 2013, 13:48
autor: Enduros70
Za odblokowaną DT 125 można brać się w 3 gimnazjum i zdania nie zmienię.

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 26 gru 2013, 14:01
autor: _Radzio_
jeśli mam dorzucić coś od siebie: bierz 80tke jeśli to pierwszy twój motocykl a po np 2latach już zmieniaj na coś konkretnego, a i zmiana motocykla co rok klasowo, no sorry ale kogo na to stać w polsce? pozdrawiam
8)

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 26 gru 2013, 15:50
autor: NewRiderDT
No tak dokładnie jak mówicie.. biorę się za jakąś dt 80 w bdb stanie troszkę estetykę poprawię,Utrzymam w tym stanie części są nie drogie dlatego też będę je wymieniał kiedy trzeba jeżeli jego cena szybko nie spadnie to zamienię na większy model ale dopiero koniec 2 początek 3 klasy (jeżeli już jazdę dobrze opanuję). Pozdrawiam i dziękuję za wypowiedzi :D

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 30 gru 2013, 16:14
autor: Baks
Ja jako pierwszy motocykl dostałem yz 80 moc podobna do dt 125 odblokowanej tylko o połowę lżejsze i szczerze powiem że bardzo długo sie go bałem a pare razy by mnie tak wysadziło że szkoda gadać ale nauczyłem sie jeździć ale szczerze początkującym polecam coś co ma z 15 km max,

Re: Yamaha DT 125 czy warto?

Post: 31 gru 2013, 12:24
autor: damianksiazek9
Ja z DT 80 przesiadałem sie na KX 80 :P a z KX na CRF 450 :F DT 80 jest dobra na początek, gienka sobie założysz potem i śmigać.