Mam taki problem.Wyłącznik działał normalnie,wszystko było ok.Przejechałem 5km i przestał działać.Zdjąłem te wodoodporne "konodniki" (:F) z konektorów ponieważ myslalem,że sie nie dociskają przez co nie działa. Sprawdziło sie na kolejny 1km. Podłączałem stary wyłącznik od dt też to nic nie dawało,mostkowałem te dwa kable od wyłączania dalej nic.Nie wiem za co mam sie wziąć.
Żeby znawcy nie gadali " to gaś stacyjką",chciałbym powiedzieć,że też nie mam takiej możliwości bo brakuje kabli w stacyjce
Wyłącznik zapłonu mam od crossa jakby coś ;)